Horała pytany był w Radiu Gdańsk, czy jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi mogą zostać wprowadzone ograniczenia w przemieszczaniu się między miastami czy województwami. - Sytuacja epidemiczna jest dynamiczna, na ten moment nie ma takich planów, ale jeszcze dziś zbiera się rządowy sztab kryzysowy, więc tak zupełnie wykluczyć też tego nie można - powiedział Horała. Jak mówił, na bieżąco analizowany będzie rozwój sytuacji oraz to, jak wygląda stosowanie się do już istniejących obostrzeń i czy można zauważyć zmniejszenie mobilności społecznej. - Zawsze na tej podstawie podejmowane są decyzje, bo one muszą być podejmowane w odniesieniu do rzeczywistości, a nie jakiegoś teoretycznego wydumanego wcześniej modelu - tłumaczył. Zobacz także: Dworczyk: Po świętach zmiany legislacyjne dotyczące programu szczepień "Trzeba obserwować rozwój pandemii" Dopytywany, czy mogą się pojawić nowe obostrzenia, odparł, że "tu odpowiedź jest taka sama jak poprzednio". - W tym momencie takiego planu nie ma, ale trzeba obserwować rozwój epidemii i reagować na to, jak ona w danym momencie wygląda - zaznaczył. Od soboty w całym kraju obowiązują nowe obostrzenia epidemiczne. Zamknięte są duże sklepy meblowe i budowlane, a także salony fryzjerskie i kosmetyczne. Obowiązują też nowe limity osób w handlu i miejscach kultu. Dotychczasowe ograniczenia zostały przedłużone.