Jak poinformowało w czwartek hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia, w całym kraju w ostatnim tygodniu zmarło z powodu koronawirusa 38 pacjentów, a liczba zgonów wzrosła tym samym do 27 119. Oznacza to, że rząd między środą a czwartkiem zanotował zaledwie jeden przypadek śmiertelny. Według ministerstwa do czwartkowego popołudnia liczba przypadków infekcji SARS-CoV-2 zwiększyła się do 237 906, czyli było ich o 1 137 więcej niż w środę. W czwartkowym komunikacie resort zdrowia poinformował jednak, że podczas ostatniej doby na COVID-19 zachorowały 182 osoby. Pozostałe przypadki infekcji mają według władz ministerstwa pochodzić z poprzednich dni. Tymczasem z opublikowanych w czwartek przez madrycki dziennik "ABC" danych Towarzystwa Lekarzy Internistów (SEMI) wynika, że co piąta osoba hospitalizowana w Hiszpanii z powodu infekcji koronawirusa zmarła. W Portugalii krzywa zachorowań rośnie Z kolei w sąsiedniej Portugalii nie zmniejsza się bilans nowych przypadków zakażenia. W ciągu ostatniej doby służby sanitarne zanotowały najwyższą od połowy maja dobową liczbę infekcji - 304. Z informacji resortu zdrowia wynika, że od środy liczba zgonów zwiększyła się o 13 do 1 369, a łączne zakażonych zostało 31 596 osób. Jak ujawniła Graca Freitas z Ministerstwa Zdrowia, w ciągu ostatniej doby zanotowano pierwszy w Portugalii przypadek śmierci osoby w przedziale wiekowym 30-39 po zachorowaniu na COVID-19.