Liczba zakażonych koronawirusem w Małopolsce rośnie z każdym dniem. W środowym (7 października) raporcie dotyczącym sytuacji epidemicznej w województwie odnotowano rekordowe 360 nowych przypadków. We wtorek (6 października) nowych zakażeń było 273, a w poniedziałek (5 października) - 217.Najnowsze dane niepokoją, bo - jak przekazała Interii Dominika Łatak-Glonek z małopolskiego sanepidu - aż 295 zakażeń ujętych w środowym raporcie to tzw. przypadki rozproszone, czyli nie można ustalić źródła zakażenia.24 nowe zachorowania pochodzą w ognisk rodzinnych. Pięć nowych przypadków to zakażenia w placówkach oświatowych, 18 - w szpitalach i placówkach medycznych, a cztery w domach pomocy społecznej i zakładach opieki leczniczej. Gwałtowny skok w Krakowie Gwałtowny wzrost zakażeń nastąpił w samym Krakowie. - W mieście wykryto 139 nowych zakażeń, z czego aż 125 to przypadki rozproszone - poinformowała Dominika Łatak-Glonek.We wtorek (6 października) były to 53 przypadki, w poniedziałek (5 października) - 35, a w niedzielę (4 października) - 40. W województwie małopolskim jest w tej chwili 2954 aktywnych zakażeń. W szpitalach przebywa 489 pacjentów. Zmarły cztery osoby.W ciągu ostatniej doby wykonano w regonie 3111 testów (a w poprzedniej dobie - 2415).W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o rekordowej liczbie 3003 zakażeń Sars-CoV-2 w Polsce i kolejnych 75 zgonach.(AG)