Grzegorz Cessak zaznaczył, że koronawirus nie jest podobny do wirusa grypy, który co roku regularnie mutuje, lecz przypomina bardziej wirusy SARS-1 i MERS, które mutują co dekadę. - Trzeba się spodziewać większych pandemii co kolejne dekady. Musimy się do tego przyzwyczaić - ocenił w radiu Plus. Prognoza FDA: W 2022 r. pandemia będzie wygasać Zdaniem Cessaka na mutowanie koronawirusa wpłynie także kwestia wyszczepienia znacznej części populacji. "FDA (amerykańska Agencja Żywności i Leków - red.) przedstawiła swoje scenariusze, że przyszły rok będzie elementem wygaszania pandemii pod tym względem, że szczepienia dały rezultaty. Zahamowaliśmy w jakimś procencie mutację wirusa - stwierdził. Delta atakuje dzieci Odnosząc się do kwestii szczepienia dzieci, Cessak podkreślił, że sytuacja epidemiczna w tym roku jest inna. - Mieliśmy inny wariant wirusa. Dzieci przechodziły chorobę łagodniej, nie miały takich wyraźnych powikłań - ocenił. Przytoczył amerykańskie badania, które wskazują, iż wariant Delta koronawirusa jest bardziej niebezpieczny dla dzieci, niż poprzednie warianty. - Dzisiaj dane z Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej pokazują, że (...) 27 proc. całej populacji stanowiły dzieci. Więc w zasadzie co czwarta osoba, która choruje, to członek najmłodszej populacji, właśnie pediatrycznej - mówił. Dodał, że Amerykanie przekazali, że wśród dzieci było 10 zgonów. - Więc zgony, hospitalizacje dotykają dzieci w tym wariancje Delta - podkreślił.