- Szczęść Boże wszystkim ciężko pracującym medykom, wszystkim cierpiącym, oby nikt nie stawał na ich drodze do lekarza. Oby ta dziedzina naszego życia pozostawała w minimalnym stopniu upolityczniona, oby ta dziedzina naszego życia była szanowana - zaczął swoje wystąpienie poseł Grzegorz Braun. Następnie zaczął wyliczać, z jakimi problemami zdrowotnymi mierzy się społeczeństwo w związku z pandemią koronawirusa. Grzegorz Braun: Będziesz pan wisiał! - Tymczasem niech nas pan Bóg ma w swojej opiece, póki za te dziedzinę odpowiada człowiek zajmujący miejsce w tej ławie, niestety nie ławie oskarżonych - powiedział do ministra Adama Niedzielskiego. Stwierdził też, że "ludzie, którzy odpowiadają za te straty wojenne, są zbrodniarzami wojennymi". Na koniec krzyknął w stronę ministra Niedzielskiego: - Będziesz pan wisiał! Posłowie o wypowiedzi Brauna. "To jest skandal!" Te słowa posła Konfederacji wywołały burzę w Sejmie. - To jest skandal! To jest wielki skandal! - krzyczała Małgorzata Kidawa-Błońska. Jako kolejny na mównicy pojawił się poseł Władysław Kosiniak-Kamysz. - Musimy zaprotestować wszyscy, jak tu jesteśmy. Będę pana (Adama Niedzielskiego - red.) bronił przed takimi tekstami. Panie pośle Braun nie wolno nigdy, wobec nikogo tak mówić. To jest groźba karalna - mówił Kosiniak-Kamysz. Na Twitterze słowa posła Konfederacji skomentował też poseł Franciszek Streczewski. "Grzegorz Braun za swoje haniebne słowa został wykluczony z obrad Sejmu" - przekazał. - Nie jest to stanowisko Konfederacji, a samych słów Grzegorza Brauna nie będę komentować - powiedział Interii poseł Konfederacji Krzysztof Bosak. Niedzielski o słowach Brauna: Chciałem opuścić salę Do słów posła Grzegorza Brauna odniósł się w Sejmie także minister zdrowia Adam Niedzielski. - Pan poseł Braun zachował się skandalicznie. Ja chciałem opuścić salę, ale tutaj państwo mi zwrócili uwagę, że absolutnie nie powinienem zniżyć się do tego standardu - powiedział.- Oczekuję od prezydium Sejmu podjęcia stanowczych i surowych kroków. My tylko potakujemy głowami, że dzieją się rzeczy skandaliczne, a nie ma podejmowanych żadnych wymiernych kroków wobec tego, co zrobił pan Braun. Jego usunięcie na 15 minut z debaty to nie jest odpowiednia kara. To jest skandal - dodał Adam Niedzielski. W czwartek po południu głos w sprawie zabrała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. "Poseł Grzegorz Braun przekroczył dzisiaj kolejną granicę. Nie ma miejsca na groźby karalne w polskim parlamencie, ani w całej przestrzeni publicznej. W związku z dzisiejszymi słowami skierowanymi wobec ministra Niedzielskiego składam zawiadomienie do prokuratury" - poinformowała.