Zamieszkany przez ok. 33 tys. osób Gibraltar jest brytyjskim terytorium zamorskim. Przemawiający w Izbie Gmin Hancock dodał, że Wielka Brytania pomaga Gibraltarowi, przekazując mu środki ochrony osobistej, a także testy na obecność koronawirusa. Zaznaczył również, że rząd w Londynie dostarczył szczepionki przeciw COVID-19 do wszystkich swoich terytoriów zamorskich. Od początku pandemii na Gibraltarze zakażenie koronawirusem zdiagnozowano u 4269 osób, z których 94 zmarły. Szczyt zachorowań nastąpił na początku stycznia, a najwięcej zgonów notowano w połowie tego miesiąca - wynika z zestawienia agencji Reutera. W ciągu ostatnich siedmiu dni wykrywano tam średnio dwie infekcje dziennie. Jak donoszą lokalne media, za aktywne uznaje się tam obecnie 25 infekcji. Na początku marca rząd Gibraltaru informował, że chce być pierwszym terytorium w Europie z wyszczepioną dorosłą populacją. Po tym, jak wszyscy mieszkańcy powyżej 16. roku życia otrzymali szczepionki, władze zaczęły też wakcynację pracujących na miejscu cudzoziemców. Minister zdrowia Samantha Sacramento ostrzegła już wcześniej Gibraltarczyków, by nie dali się jeszcze ponieść emocjom. - Bycie zaszczepionym nie jest absolutnie żadną carte blanche pozwalającą następnie zachowywać się bez żadnych ograniczeń. To jest Operacja Wolność, ale z ostrożnością - powiedziała. Bardzo wysoka gęstość zaludnienia na mającym powierzchnię 6,8 km kw. Gibraltarze jest czynnikiem, który znacząco ułatwił rozprzestrzenianie się tam koronawirusa, ale zarazem szczupłość terytorium, będącego niemal w całości obszarem miejskim, pomogła w sprawnym przeprowadzeniu akcji szczepień. Darmowy program - rozlicz PIT 2020