Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek (13 listopada). Po godz. 15 gdańscy policjanci ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie, że na trasie S7 w kierunku Nowego Portu jedzie czerwona scania, której kierowca ma problemy z oddychaniem i potrzebuje pomocy medycznej. Dyżurny przekazał policjantom, że stan zdrowia mężczyzny może mieć związek z COVID-19. Funkcjonariusze pojechali w kierunku drogi ekspresowej S7. Zauważyli ciężarówkę na ul. mjr. Henryka Sucharskiego. Pojazd stał na drodze z włączonymi światłami awaryjnymi.Jeden z policjantów wszedł do kabiny ciężarówki. Zobaczył, że w jej tylnej części leży mężczyzna, który ma krótki, płytki oddech i drgawki. 40-latek nie reagował na zadawane pytania. Policjanci podali mężczyźnie tlen, który mieli w torbie ratowniczej w radiowozie. Dyżurnemu pod nr alarmowym 112 przekazali, gdzie się znajdują, dzięki czemu karetka pogotowia ratunkowego dotarła na czas. 40-latek z podejrzeniem zakażenia koronawirusem trafił do szpitala.