Policja potwierdziła również przeprowadzenie akcji w nielegalnej restauracji w podparyskim Saint-Ouen i ukaranie grzywną 62 jej klientów. Menedżer został aresztowany. W następstwie wykrycia tzw. afery tajnych kolacji w luksusowym Palais Vivienne były minister Brice Hortefeux i znany publicysta Alain Duhamel przyznali, że uczestniczyli w potajemnej kolacji zorganizowanej 30 marca przez szefa kuchni Christophe'a Leroya - podał portal śledczy Mediapart. Skandal wybuchł po tym, jak telewizja M6 wyemitował nagranie z ukrytej kamery z wykwintnej restauracji, w której pokazano gości delektujących się kawiorem i szampanem w ramach menu do 490 euro. Adres był znany tylko "nielicznym uprzywilejowanym" - podała stacja M6. Na nagraniu było widać, że goście nie przestrzegają przepisów związanych z pandemią COVID-19, w tym nie zachowują dystansu, nie noszą masek ochronnych, a niektórzy witają się pocałunkami w policzek. Personel również był bez masek. "Jadłem kolację z ministrami" W materiale wyemitowanym przez M6 jeden z gości anonimowo powiedział, że wśród uczestników kolacji byli ministrowie. "W tym tygodniu jadłem obiad w dwóch lub trzech restauracjach, tak zwanych tajnych restauracjach, z kilkoma ministrami" - oświadczył mężczyzna. Ze względu na pandemię COVID-19 francuskie restauracje i kawiarnie są zamknięte od końca października 2020 roku. W ciągu ostatniej doby we Francji zmarło w szpitalach 210 osób zakażonych koronawirusem - podała w sobotę Agencja Zdrowia Publicznego. Łączna liczba ofiar pandemii wzrosła w kraju do 98 605. Obecnie hospitalizowanych jest 30 238 pacjentów, u których zdiagnozowano COVID-19. 5769 chorych przebywa na oddziałach intensywnej terapii. We Francji rozprzestrzeniają się nowe warianty koronawirusa. W departamencie Mozela wariant południowoafrykański stanowi około 35 proc. zakażeń - poinformował prezydent regionu Grand Est Jean Rottner w stacji BFM TV.