O likwidacji spontanicznie zorganizowanej imprezy policja poinformowała na Twitterze. Jak zaznaczono, wydarzenie to stało w sprzeczności z przepisami sanitarno-epidemiologicznymi obowiązującymi we Francji. Funkcjonariusze wylegitymowali kilkadziesiąt osób. Impreza została zorganizowana na esplanadzie prowadzącej do Pałacu Inwalidów w Paryżu. Zgodnie z intencją pomysłodawców, wzorujących się na filmie komediowym "Project X", w którym grupa przyjaciół postanawia zorganizować "domówkę wszech czasów", impreza miała być spontaniczna i kończyć się - jak w filmie - całkowitym chaosem. Relacje na żywo prowadzone z użyciem kamer smartfonów miały natychmiast trafiać do sieci. Obecni na miejscu francuscy dziennikarze - Clement Lanot i Remy Buisine - potwierdzili w swych doniesieniach, że w wydarzeniu wzięło udział kilkuset młodych paryżan zbuntowanych przeciwko restrykcjom epidemicznym, a także fakt, że policja używała gazu łzawiącego, by zmusić uczestników do rozejścia się.