Dziennik poinformował, że do momentu zawieszenia szczepień preparatem spółki AstraZeneca zaszczepiono 1,7 mln osób. Pisząc o odwołanych szczepieniach gazeta, podaje przykład miast Gera i Erfurt w landzie Turyngia, gdzie zniszczono 200 dawek szczepionki oraz odwołano 1100 wizyt w punktach szczepień. Z drugiej strony premier Bawarii Markus Soder przekazał, że dostaje wiele zgłoszeń od mieszkańców landu, którzy chcieliby zostać zaszczepieni AstraZenecą na własne ryzyko. Co dalej z programem szczepień? W środę miało odbyć się spotkanie władz krajów związkowych oraz federalnych, na którym miano omówić kwestie związane z programem szczepień przeciwko COVID-19, zostało jednak przeniesione na piątek, co spotkało się z krytyką ze strony opozycji. Lider partii liberalnej FDP Christian Lindner określił, że to "dramatycznie zła decyzja". Spotkanie miało dotyczyć przede wszystkim kwestii szczepień lekarzy rodzinnych. Niemcy w poniedziałek poszły za przykładem innych krajów i wstrzymały szczepienia preparatem AstraZeneca. Ministerstwo zdrowia wdraża tym samym zalecenie Instytutu Paula Ehrlicha, niemieckiego regulatora ds. szczepionek. Po nowych doniesieniach o zakrzepicy żył w związku ze szczepieniami w Europie Instytut uznał, że konieczne są dalsze badania. Minister zdrowia Jens Spahn podkreślał, że jest to decyzja podjęta zapobiegawczo.