W sobotę przed gwałtownym nasileniem pandemii ostrzegał szef medycyny katastrof w George Washington University Hospital dr James Phillips. Przewidywał, że jeszcze bardziej zagrozi to przeciążonemu systemowi opieki zdrowotnej i spowoduje nowe obostrzenia. - Po Święcie Dziękczynienia (26 listopada) będziemy w tym roku świadkami bezprecedensowego wzrostu liczby przypadków, a jeśli ludzie nie wyciągną wniosków ze Święta Dziękczynienia, doświadczymy tego również po Bożym Narodzeniu - powiedział Phillips CNN dodając, że jest "przerażony tym co się może wydarzyć". CNN podkreśla, że już teraz ponure wskaźniki zwiastują to, co nadejdzie. Nieco ponad tydzień po tym, kiedy Stany Zjednoczone po raz pierwszy osiągnęły poziom 100 000 infekcji dziennie, w piątek odnotowano rekord - ponad 184 000 nowych przypadków koronawirusa. Według COVID Tracking Project także liczba przyjęć do szpitali amerykańskich z powodu koronawirusa po raz czwarty dzień z rzędu była rekordowa - przyjęto ich ponad 68 500. Co najmniej trzy razy w tygodniu zarejestrowano ponad 1300 zgonów dziennie. "Przewrócenia pierwszej kostki domina" Wiele stanów bije na alarm. M.in. w Nowym Meksyku gubernator Michelle Lujan Grisham zarządziła w piątek tymczasowe zamknięcie wymagających osobistych kontaktów, mniej istotnych dla funkcjonowania gospodarki, zakładów usługowych. Zamknięcie obowiązuje od poniedziałku do 30 listopada. Mieszkańcom zaleca się pozostanie w domu, z wyjątkiem niezbędnych przypadków, w tym pomocy medycznej lub zakupów żywności. Gubernator stanu Oregon Kate Brown ogłosiła w piątek "dwutygodniowe zamrożenie" całego stanu. Obejmuje to ograniczenie spotkań do sześciu osób z dwóch gospodarstw domowych; usługi restauracji i barów tylko na wynos; zamknięcie siłowni oraz apel, by firmy w miarę możliwości umożliwiały personelowi pracę z domu. Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo zapowiedział w piątek, wobec nasilenia pandemii, nadzwyczajne spotkanie podczas weekendu z przywódcami sześciu północno-wschodnich stanów. Dr Phillips akcentował w rozmowie z CNN, że Amerykanie powinni przygotować się na restrykcje podobne do tych, które obowiązywały na wiosnę. Porównał sytuację w Chicago, a także w stanach Oregon i Nowy Meksyk do "przewrócenia pierwszej kostki domina". Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)