Miesiąc temu Egipt ponownie otworzył się na turystów z Polski. We wtorek z Warszawy i Katowic wystartowały dwa prawie pełne samoloty. Jak informuje reporter Polsat News, po przylocie na lotnisku wszystkich pasażerów przebadano na obecność koronawirusa. Turyści rozjechali się następnie do swoich hoteli. Po jakimś czasie dowiedzieli się jednak, że połowa z nich może być zakażona. - Informacja od recepcji hotelowej była taka, że mamy pozytywny wynik testu. Następnego dnia miał się z nami skontaktować lekarz i mieliśmy być na kwarantannie. Jednak nie wiemy, ile ona ma trwać, w jaki sposób ma ona przebiegać, czy ona zaczyna się od dnia przeprowadzenia testów czy od dnia wyników. Dostaliśmy zero informacji - mówi pani Gabriela, jedna z turystek przebywających na kwarantannie w pokoju hotelowym. Polscy turyści domagają się powtórnych testów, bo podejrzewają, że mogło dojść do pomyłki. Egipcjanie testują bowiem pasażerów samolotów od początku września i do tej pory wykrywano pojedyncze przypadki zakażeń. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców