Ks. Henryk Borzęcki zmarł w szpitalu w Puławach we wtorek o godz. 5.30. Miał 68 lat. "Mogę potwierdzić, że zmarł ks. Henryk Borzęcki. Pod koniec ubiegłego tygodnia wykryto u niego koronawirusa" - przekazał rzecznik diecezji zamojsko-lubaczowskiej, ks. Michał Maciołek. Proboszcz parafii w Białopolu trafił początkowo do szpitala w Chełmie z powodu problemów z oddychaniem. 18 marca wykryto u niego koronawirusa i przewieziono go do szpitala zakaźnego w Puławach. Informację o kolejnej ofierze śmiertelnej koronawirusa w Polsce potwierdziło również Ministerstwo Zdrowia, zaznaczając, że mężczyzna był w ciężkim stanie i miał współistniejące choroby. Dotychczas w wyniku COVID-19 zmarło w Polsce dziewięć osób, a 774 zostały zakażone. Ks. Borzęcki święcenia kapłańskie otrzymał w Katedrze Lubelskiej z rąk biskupa lubelskiego Bolesława Pylaka 14 czerwca 1981 r. Posługiwał w parafiach w Józefowie, Dzierzkowicach, Wilkowie, Lublinie (parafia św. Józefa) i Siedliszczach. Od 1991 r. był proboszczem parafii w Białopolu. To druga ofiara śmiertelna koronawirusa w Lubelskiem. Dotychczas w regionie stwierdzono w sumie 48 przypadki zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 potwierdzone pozytywnymi wynikami testów laboratoryjnych.