Zmarły był w ciężkim stanie. Miał choroby współistniejące. Trafił do szpitala w czwartek. Jak ustaliła PAP, mężczyzna miał kontakt z bliskimi, którzy wrócili z zagranicy. W Cieszynie hospitalizowana jest także żona zmarłego. Kwarantannie poddane zostały osoby, które się z nim zetknęły.