- Zamknięcie cmentarzy na te dni postrzegam jako element pewnego pakietu działań, który umownie rząd nazywa "drogą środka". Chodzi o to, żebyśmy nie zatracili efektu dotychczasowych obostrzeń przez tłumne zgromadzenie się przy grobach naszych bliskich w trakcie tych dni. Rząd zadziałał na takiej zasadzie, abyśmy nie dokładali sobie problemów z cmentarzami - podkreślił ekspert. Dodał, że wprowadzone od ubiegłej soboty i minionego poniedziałku obostrzenia powinny przynieść efekt za tydzień. - Nie twórzmy tej barykady i tłumów na ulicach. Niezależnie od tego, kto, gdzie w tym sporze jest. Ten temat także wybrzmiał dziś w słowach premiera. O tej sprawie można czy trzeba dyskutować, ale nie na ulicy - podkreślił specjalista medycyny rodzinnej. Przyznał, że oczywiście cały czas jesteśmy na etapie wzrostu liczby zakażeń i rozwoju epidemii, ale przekazywane w piątek przez ministra zdrowia dane mogą dawać minimalną dozę optymizmu. Delikatny spadek zleceń na testy od lekarzy POZ - Kroczymy między wzrostem wykładniczym i liniowym - nieco zbliżając się do drogi liniowej. Ważnym elementem wydaje się także delikatny spadek zleceń na testy od lekarzy POZ, bo to świadczy o tym, że nieco mniej ludzi z objawami charakterystycznymi dla zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 się do nich zgłasza. Patrzmy na to jednak bardzo ostrożnie, bo to miękki i na razie delikatny symptom poprawy - ocenił ekspert. Pytany o zapowiedź wykorzystywania do diagnostyki testów antygenowych Sutkowski podkreślił, że ma nadzieję, że będą wykorzystywane do badań dobre testy antygenowe, bo te dostępne na rynku są bardzo różne. - Założenie jest słuszne, bo im szybsza diagnoza przy użyciu szybkiego testu, tym mniejsze problemy np. na SOR-ach, ale konieczne jest wykorzystanie testów o wysokiej czułości, żeby nie uzyskać wyników fałszywie ujemnych - dodał. Rozszerzenie bazy izolatoriów z 4 do 10 tys. miejsc uznał za ruch w bardzo dobrym kierunku. Podkreślił, że jest ostrożny w wypowiadaniu się w sprawie możliwego terminu wynalezienia szczepionki, która mogłaby zatrzymać epidemię, bo pojawiają się w obiegu zarówno termin styczniowy, jak i kwietniowy. - Jeżeli będziemy mieli przebadaną europejską szczepionką, to ja na 100 procent się zaszczepię i każdego będę do tego namawiał - zapewnił.