Dr Grzesiowski ostrzega: Wariant Delta jest bardziej zjadliwy
- Będą obłożone szpitale, a zgonów zanotujemy tak dużo jak jesienią 2020, a może i więcej, bo według naukowców z Indii wariant Delta jest bardziej zjadliwy - ostrzega przed czwartą falą zakażeń koronawirusem dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej.
W rozmowie z Jolantą Kamińską Grzesiowski przypomniał, że wariant Delta "jest najbardziej zakaźny, w związku z tym szybciej penetruje nowe środowiska".
- Wystarczy jedna chora osoba, żeby zakazić aż od pięciu do ośmiu innych osób, co powoduje, że jeśli mamy słabo zaszczepione regiony w Polsce - jak ściana wschodnia, czy południowy wschód, to wirus bardzo szybko wywoła w nich kolejną falę. Co gorsza, jeżeli mamy niewielu zaszczepionych seniorów, to niestety, ale znów wirus w tej grupie zbierze krwawe żniwo. Będą obłożone szpitale, a zgonów zanotujemy tak dużo jak jesienią 2020, a może i więcej, bo według naukowców z Indii wariant Delta jest bardziej zjadliwy - ostrzegł ekspert.
Doktor Grzesiowski zwrócił uwagę na badania prowadzone na podstawie danych z Azji i Ameryki Południowej, z których wynika, że śmiertelność wśród osób, które zachorowały na wariant Delta, sięga nawet 10 proc.
Wariant Delta. "To jest zupełnie nowa jakość"
Ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej zwrócił też uwagę na inne cechy Delty, które wzbudzają niepokój.
- Przede wszystkim potwierdza się obawa, że wirus utrzymuje się w powietrzu w zamkniętych pomieszczeniach przez kilkadziesiąt minut, nawet jeśli nie ma tam już osoby chorej. Dlatego może dochodzić do zakażeń np. w toaletach publicznych, gdzie był pacjent z covidem, weszła następna osoba i się zaraziła. To jest zupełnie nowa jakość - podkreślił.
Przy wariancie Delta sam dystans może nie wystarczyć
Zwrócił uwagę, że w takiej sytuacji - by zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa - konieczne jest noszenie maseczek w zamkniętych przestrzeniach użytku publicznego oraz "inwestowanie w technologie, które zapobiegają przenoszeniu wirusa drogą powietrzną, czyli urządzenia sterylizujące powietrze, czyszczące, filtry, skuteczna wentylacja itd.".
- Tym razem sam dystans może już nie wystarczyć - ostrzegł Grzesiowski.
Czytaj też: