Przewodniczący Platformy Obywatelskiej uczestniczył w niedzielę w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku w debacie z europosłem, b. szefem MSZ Radosławem Sikorskim o miejscu Polski w Europie. - Jedyne czego się boję, jeśli chodzi o polityczny wymiar dramatu pandemii, to braku jakiejkolwiek decyzji. To, co dziś jest najgroźniejsze, to to, że mamy rząd i władzę, nad którą de facto widać ten mroczny cień Jarosława Kaczyńskiego, schowanego, który nie podejmuje żadnej decyzji. Oni wszyscy boją się podjąć jakąkolwiek decyzję - powiedział dziennikarzom po debacie b. premier. Tusk: Jeśli premier nie przedstawi precyzyjnego planu, to będzie oznaczało, że zrezygnowali z rządzenia Zdaniem lidera PO, jeśli rządzący "nie zaczną podejmować walki z pandemią, to przez ich ucieczkę od odpowiedzialności i decyzji umrze zupełnie niepotrzebnie kilkanaście, a może kilkadziesiąt tysięcy ludzi więcej". "To jest coś nie do zaakceptowania" - podkreślił."Jeśli premier (Mateusz) Morawiecki nie przedstawi precyzyjnego planu, to będzie oznaczało, że oni naprawdę zrezygnowali z rządzenia. To jest niedopuszczalne narażanie życia tysięcy Polaków w sposób już absolutnie niedopuszczalny" - mówił polityk.Jak zaznaczył, dlatego PO będzie żądać informacji "nie tylko o tym, co się stało do tej pory, ale co do ich planów walki z pandemią". "Będziemy chcieli, aby Rada Medyczna przy premierze pracowała razem z komisją zdrowia i przedstawiła swoje rekomendacje publicznie w obecności mediów. I chcemy, aby dodatkowe 20 miliardów złotych przesunąć w tym budżecie natychmiast na ochronę zdrowia. Bo dzisiaj Polska - co się ludziom chyba w głowie nie mieści - jest jedynym krajem w Europie, który w czasie pandemii obniżył ilość środków na ochronę zdrowia, a nie zwiększył" - powiedział Tusk.