Jak powiedział w piątek Kamil Rynkiewicz, pełniący obowiązki rzecznika prasowego dolnośląskiej policji, w czwartek policja interweniowała na stacji benzynowej w Lwówku Śląskim. "Po informacji od służb medycznych zlokalizowaliśmy samochód, w którym mogą przebywać osoby, wobec których istnieje konieczność przebadania, i zabezpieczaliśmy pojazd do momentu przybycia służb medycznych" - przekazał. Dodał, że policjanci byli wyposażeni w środki ochrony osobistej. Podróżowali z Niemiec Według informacji podawanych przez portal "Lwówek na sygnale", samochodem jadącym z Niemiec, z obszaru, gdzie potwierdzono obecność koronawirusa, podróżowali 21-letnia kobieta i 28-letni mężczyzna. Jak podaje portal, kobieta miała wysoką gorączkę, kaszel i duszności. Pasażerowie samochodu zostali przewiezieni karetką pogotowia na oddział zakaźny do szpitala w Bolesławcu. "Jedna osoba została hospitalizowana, a druga zwolniona do domu i przebywa na obserwacji pod nadzorem epidemiologicznym" - powiedział Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lwówku Śląskim, mgr farm. Mikołaj Żyłka. Dezynfekcja stacji paliw Dwie osoby, które pracowały na stacji benzynowej, zostały objęte przez sanepid nadzorem epidemiologicznym. "Oceniliśmy też sytuację epidemiologiczną na stacji. Kontakt osoby podejrzanej o zakażenie koronawirusem ze stacją paliw był krótki, była to kwestia tankowania i zapłacenia rachunku. Wobec tego pracownicy stacji niezwłocznie zdezynfekowali blat biurka i uchwyty dystrybutora paliwa. Uznaliśmy, że stacja może dalej funkcjonować" - dodał Żyłka. Według danych przedstawionych w piątek przez wojewodę dolnośląskiego Jarosława Obremskiego, na terenie Dolnego Śląska osiem osób jest hospitalizowanych z podejrzeniem koronawirusa, 87 objętych kwarantanną lub izolacją, a 260 pozostaje pod nadzorem epidemiologicznym.