Nowe obostrzenia. Do kiedy maseczki? - Podjąłem decyzję, by od 28 marca wprowadzić dwa rozwiązania. Pierwsze to zniesienie obowiązku noszenia maseczek. To zniesienie nie dotyczy podmiotów leczniczych. Nadal mówiąc o pracownikach czy pacjentach jest obowiązek zakrywania twarzy. W pozostałych takiego obowiązku od poniedziałku nie będzie. Jeżeli jednak jesteśmy w dużych skupiskach to ja rekomenduję, żeby tych maseczek używać nadal. To zwiększa nasze bezpieczeństwo - poinformował Adam Niedzielski. Co z kwarantanną? Nowe zasady Jak dodał, zniesiona zostanie także izolacja domowa oraz kwarantanna dla współdomowników i wszystkich kwarantann związanych z przyjazdem do Polski. - Pacjenci, którzy będą identyfikowani jako zakażeni będą na zwykłych zasadach otrzymywali zwolnienia lekarskie i będą musieli sami izolować się w domu, ale nie będzie tymi izolacjami zarządzać sanepid. Jeżeli będą się pojawiały ogniska, lokalne zjawiska epidemiczne, to sanepid cały czas posiada uprawnienie, by nakładać kwarantannę - wyjaśnił. Adam Niedzielski: Jako społeczeństwo jesteśmy odporni na obecność koronawirusa - Przez ostatnie trzy tygodnie miała miejsce bardzo stabilna tendencja, która wynosiła obecnie 16 tys. zleceń z POZ . Ostatnio spadła ona do 13 tys. - mówił minister zdrowia. - My wykonujemy cały czas bardzo dużą liczbę testów. Wszystkie te informacje, które dotyczą zakażeń koronawirusa traktujemy więc jako bardzo wiarygodne - dodał. - Najważniejsza jest jednak sytuacja w szpitalach. Chcę powiedzieć, ze mimo zakażeń z piątej fali, gdy w lutym mieliśmy nawet blisko 60 tys. zakażeń COVID-19, to liczba hospitalizacji utrzymywała się na poziomie 20 tys. - mówił Adam Niedzielski. Szef MZ zapewnił także, że "jako społeczeństwo" jesteśmy odporni na obecność koronawirusa. - Podejmując decyzje co do dalszych restrykcji opieraliśmy się na analizie perspektyw, które są przed nami. To system naczyń połączonych. To, co dzieje się w innych krajach może mieć odzwierciedlenie w Polsce. Prognozy, którymi dysponujemy są pozytywne. Przewidujemy, że do końca kwietnia będziemy mieli redukcję zakażeń i hospitalizacji - oświadczył. Adam Niedzielski: Trwają przygotowania na wrzesień - Największy znak zapytania dotyczy okresu wrześniowego. Zawsze jest ryzyko, że pojawi się nowa mutacja. Na razie nie mamy takich sygnałów. Na razie będziemy utrzymywali stan epidemii, być może przekształcając go za jakiś czas w okres zagrożenia epidemicznego. To pozwala nam korzystać z instrumentarium epidemicznego. Na wrzesień będziemy się w szczególny sposób przygotowywali - mówił Niedzielski pytany o sytuację, w której mogłoby dojść do przywrócenia nakazu zasłaniania ust i nosa. Pytany o zgony, Niedzielski mówi, że umierają osoby starsze i z grup ryzyka. - Mówię tu także o osobach niezaszczepionych - mówił szef MZ. Nowe obostrzenia. Zmiana polityki testowania - Od 1 kwietnia zmieniamy politykę testowania. Testy będą dostępne na zlecenie lekarskie, a w ramach tego zlecenia będą bezpłatne - mówił Adam Niedzielski. - Uwzględniając zmienne takie jak powrót do szkół, zwiększenie mobilności, napływ uchodźców (których poziom uodpornienia sięga 80 proc.) nie spowoduje istotnego zwiększenia liczby zakażeń. Podwariant BA2 dominuje w Polsce. Próbki wskazują, że 70 proc. wszystkich zakażeń Omikronem stanowi wariant BA2 - powiedział dr n. med. Grzegorz Juszczyk. Potwierdziły się nieoficjalne ustalenia Interii: Od poniedziałku koniec maseczek Czwartkowe wiadomości potwierdziły wcześniejsze nieoficjalne doniesienia Interii. O tym, że minister zdrowia rekomendował premierowi, żeby od początku kwietnia znieść rozwiązania, które dotyczą noszenia maseczek, kwestii nakładania kwarantanny i izolowania, pisaliśmy 17 marca. We wtorek Interia dowiedziała się, że maseczki będą nieobowiązkowe już od przyszłego tygodnia - prawdopodobnie poniedziałku 28 marca. Decyzję w tej sprawie miała podjąć we wtorek Rada Ministrów. Prof. Włodzimierz Gut: Zniesienie lub utrzymanie obostrzeń nie ma większego znaczenia - Obostrzenia epidemiczne w znacznym stopniu nie były u nas przestrzegane, ich zniesienie lub utrzymanie nie ma zatem większego znaczenia - mówił w czwartek rano wirusolog z Warszawy prof. Włodzimierz Gut. Specjalista ostrzega jednak, że nie tyle nowe warianty wirusa SARS-CoV-2 są groźne, co zachowania ludzi, którzy nie przestrzegają zasad epidemicznych. - Wirus sam w sobie to martwa cząsteczka, nie może być bardziej zakaźna, dopóki nie trafi do organizmu. To zachowania ludzi są mniej lub bardziej zakaźne. Decyduje zatem odpowiedni dystans i izolacja. Bo wariant wirusa jest zakaźny, gdy ludzie postępują niezgodnie z regułami - zaznacza wirusolog.