Deltę pierwszy raz zidentyfikowano w Indiach w październiku 2020 r. i oznaczono go jako wariant wzbudzający obawy Światowej Organizacji Zdrowia ze względu na jego zwiększoną zakaźność. Bardziej zaraźliwa We wtorek minister zdrowia Rajesh Bhushan powiedział, że w kraju w 22 próbkach wykryto nową mutację - wariant Delta Plus. - W Indiach wariant Delta Plus wykryto w 22 próbkach. Szesnaście z nich zostało znalezionych w dystryktach Jalgaon i Ratnagiri w Maharasztrze, pozostałe zostały wykryte w Kerali i Madhya Pradesh - powiedział Bhushan. Jak dodał, Indie są dziewiątym krajem, w którym wykryto mutację wariantu Delta. Mutacja Delta Plus uważana jest za bardziej zaraźliwy wariant niż Delta. Na razie nie wiadomo, czy wariant ten jest odporny na szczepionki. W komunikacie indyjskiego Ministerstwa Zdrowia poinformowano, że władzom stanowym nakazano podjęcie środków, które pozwolą na zapobieganie gromadzenia się dużych skupisk ludzi. Mają oni także zwiększyć liczbę testowanych osób oraz przyspieszyć akcje szczepień. Dodatkowo, próbki osób z wynikami pozytywnymi, u których wykryto mutację Delta Plus, mają trafiać do wyznaczonych laboratoriów, by mogły być poddane dalszym badaniom. Wariant Delta w Polsce Na kolejne mutacje koronawirusa zwraca uwagę dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19. "Wirus DELTA dalej mutuje, w Indiach wykryto kolejny wariant DELTA PLUS - kierunek zmian to dalsze zwiększenie zakaźności i szybszy rozwój choroby, z uszkodzeniem płuc. Konieczna szczelna ochrona granic, testowanie chorych i przyspieszenie szczepień, przygotowanie do kolejnej fali" - napisał na Twitterze. Według danych Ministerstwa Zdrowia, dotychczas w Polsce potwierdzono 90 przypadków zakażenia wariantem Delta.