Joński i Szczerba od początku wybuchu pandemii COVID-19 - w ramach obowiązków poselskich - przyglądają się temu jak rząd radzi sobie z wyzwaniem. W ramach interwencji poselskich wielokrotnie wizytowali m.in. resort zdrowia, pytając o testy na koronawirusa, respiratory, szpitale tymczasowe, a ostatnio szczepienia. Od grudnia posłowie kierowali też do Kancelarii Premiera pytania m.in. o koszt organizacji szpitala tymczasowego na PGE Narodowym. W związku z tym na czwartek zostali zaproszeni do KPRM, gdzie spotkał się z nimi minister Dworczyk. Spotkanie rozpoczęło się o godz. 9 i trwało około godziny. Oprócz kwestii szpitali tymczasowych, dotyczyło także Narodowego Programu Szczepień przeciwko COVID-19. "Astronomiczne kwoty" - Kontrola dotyczyła kosztów organizacji Szpitala Narodowego, którym zajmujemy się od dawna. Minister Dworczyk dopiero dziś przedstawił nam umowę z 10 grudnia, którą podpisał ze spółką PL2012+ na przygotowanie szpitala tymczasowego. Tylko za adaptację obiektu na potrzeby szpitala wydano 18 034 66,90 zł - przekazał Szczerba. Jak zastrzegł, koszt ten nie uwzględnia przywrócenia obiektu do stanu pierwotnego oraz codziennych kosztów jego obsługi i mediów. - To kolejne miliony, a wykorzystanie tymczasowego szpitala jest żadne. Do końca listopada szpital przyjął 160 osób, a koszt jego funkcjonowania w tym czasie wyniósł 6 milionów. To astronomiczne kwoty - ocenił poseł Koalicji Obywatelskiej. Joński dodał, że tematem rozmowy z szefem KPRM była też realizacja i przygotowania Narodowego Programu Szczepień. - Wielokrotnie rząd zapewniał, że do końca marca pozyska sześć milionów szczepionek i zaszczepi trzy miliony osób. Dziś na spotkaniu okazało się, że ta deklaracja dotyczy tylko szczepienia pierwszą dawką - powiedział polityk. Jak zaznaczył, to zasadnicza różnica. - To opóźni uzyskanie odporności przez społeczeństwo. I opóźni otworzenie rynku pracy i gospodarki - przestrzegł Joński. Co z dodatkowymi zakupami szczepionek? Posłowie relacjonowali ponadto, że pytali Dworczyka o dodatkowe zakupy szczepionek poza umowami z Komisją Europejską. - Okazało się, że kiedy rząd niemiecki negocjował zakup dodatkowych szczepionek już w lipcu, polski rząd był na wakacjach, wcześniej ogłaszając, że wygraliśmy z epidemią - powiedział Szczerba. Poinformowali też, że kolejnym celem ich kontroli poselskiej będzie Ministerstwo Zdrowia. - Minister Dworczyk wskazał, że to ten resort ustalał zakres i harmonogram dostaw szczepionek. Zapowiedzieliśmy już naszą kontrolę. W poniedziałek chcemy zobaczyć wszystkie umowy dotyczące zakupów szczepionek, zamówienia i faktury. Żądamy pełnej informacji w tej sprawie - podkreślił Szczerba. Jak dodał, zaniepokoiła ich informacja, iż mimo jasnych zapisów w Narodowym Programie Szczepień dotyczących priorytetowych szczepień w placówkach opieki stałej, skala szczepień w zakładach opiekuńczo-leczniczych jest minimalna. - Skupiono się na domach pomocy społecznej, a przecież sytuacja zdrowotna tych pensjonariuszy jest znacznie lepsza niż pacjentów ZOL-i. Chodzi o blisko pięćdziesiąt tysięcy osób. Są to osoby starsze z wielochorobowością. Dla nich spotkanie z koronawirusem nieraz kończy się śmiercią - powiedział poseł KO. - Żądamy pilnych szczepień w tych zakładach - podkreślił Joński.