W badaniu przeanalizowano wszystkie przypadki COVID-19 w Katarze, od kiedy rozpoczęła się fala zakażeń podwariantami BA.4 i BA.5. Współautor badania Laith Abu-Raddad zastrzega w rozmowie z "Nature", że obecnie pacjenci dysponują zróżnicowanymi kombinacjami "odpornościowymi", ze względu na przyjęte szczepienia i wcześniejsze infekcje. Naukowcy skupili się więc na jednym z wątków tego zagadnienia, mianowicie odporności nabytej w wyniku wcześniejszych infekcji. Poprzednie warianty a ochrona przed BA.4 i BA.5 Badacze z Kataru, analizując zakażenia między 7 maja a 4 lipca, ustalili, że wcześniejsze zakażenie jednym ze "starych" wariantów (np. Alfa, Beta czy Delta) zmniejsza ryzyko zakażania podwariantami Omikronu BA.4 i BA.5 o 28 proc. Z kolei zakażenie wcześniejszą wersją Omikronu zmniejsza takie ryzyko o 80 proc. Szczepienia zostały uwzględnione Część badaczy, komentując te ustalenia, zwraca uwagę, że różnica może wynikać z czasu, jaki upłynął między zakażeniami, a nie z faktu infekcji takim, a nie innym wariantem. Z biegiem czasu naturalna odporność przed reinfekcją słabnie - wyjaśniają. Naukowcy z Kataru odpowiadają, że celem ich badania było sprawdzenie, kto obecnie może być najbardziej narażony na zakażenie. Istotną kwestią w podatności na infekcję są oczywiście szczepienia - badacze zastrzegają, że przy ocenie siły naturalnej odporności po zakażeniu wzięto ten czynnik pod uwagę (innymi słowy - dodatkowo "zważono" wyniki pod kątem statusu zaszczepienia, by nie doszło do "zafałszowania" oceny badanego wątku).