- Poinformowaliśmy ministerstwo spraw zagranicznych, że w przypadku, gdyby któreś z okolicznych państw potrzebowało pomocy, możemy ją zaproponować - powiedział Blatny na konferencji prasowej. Czeski minister zdrowia podkreślił, że chociaż w kraju nadal musi być utrzymywana rezerwa miejsc w szpitalach, Czech mogą przyjąć kilkudziesięciu pacjentów z zagranicy. Dotyczy to także chorych w ciężkim stanie, których leczenie wymaga specjalistycznej aparatury. Sytuacja poprawia się Sytuacja w czeskich szpitalach stale się poprawia. W ciągu tygodnia liczba hospitalizowanych osób z COVID-19 zmniejszyła się o 1260. Aktualnie w szpitalach leczonych jest 5047 osób z koronawirusem. Na oddziałach intensywnej terapii przed tygodniem leżało 981 pacjentów z COVID-19, a obecnie jest ich około 160 mniej. Do specjalistycznej aparatury podłączonych jest 386 chorych. Dwa szpitale polowe w rezerwie Czeskie ministerstwo zdrowia ma w rezerwie dwa szpitale polowe w Pradze i Brnie łącznie na około 800 miejsc. Nie są to miejsca przewidziane do leczenia ciężkich przypadków, tylko dla pacjentów, którzy np. po wyleczeniu wymagają jeszcze opieki medycznej lub izolacji. Dotąd w placówkach tych nie umieszczono żadnego pacjenta. Z Pragi Piotr Górecki Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców