Jak poinformował w sobotę kierownik kliniki kardiochirurgii szpitala MSWiA w Warszawie prof. Piotr Suwalski, około południa mężczyzna został przewieziony samolotem ze stolicy do Gdańska. "To młody człowiek, przez 40 dni jest na ECMO (ExtraCorporeal Membrane Oxygenation, technika pozaustrojowego utlenowania krwi pozwalająca zastąpić przez pewien czas pracę płuc i/lub serca). To jeden z najdłuższych przebiegów ECMO w Polsce. Bez tego pacjent był już nie żył. On nie ma już płuc, tak są zniszczone z powodu COVID-19. Znalazł się dawca organów i pacjent przejdzie transplantację" - dodał Suwalski. Nowoczesną technologię ECMO stosuje się wtedy, gdy zawodzi już ratowanie chorych poprzez podłączenie ich do respiratora.