Doktor Liu Li w centralnym szpitalu w Wuhanie współpracowała z Li Wenliangiem, pierwszym z ośmiu lekarzy, którzy na początku stycznia ostrzegali lokalne władze przed pojawieniem się w mieście patogenu przypominającego SARS. Wówczas każdy z lekarzy był zastraszany i musiał podpisać dokument stwierdzający, że rozpowszechnia fałszywe informacje. Policja w Wuhanie w czwartek oficjalnie przeprosiła rodzinę Li Wenlianga, który zmarł z powodu zakażenia koronawirusem na początku lutego. Po tym jak chińskie władze oficjalnie przyznały, że w kraju rozprzestrzenia się epidemia koronawirusa, chińskie państwowe media zaczęły pisać o lekarzach z Wuhanu jako o bohaterach starających się uratować mieszkańców. Do tej pory nie wyjaśniono jednak, na jakim szczeblu chińskich władz i od jak dawna wiedziano o potencjalnym zagrożeniu w związku z wykryciem patogenu. Niedawno hongkoński dziennik "South China Morning Post", powołując się na źródła rządowe, napisał, że pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem w Wuhanie wykryto już 17 listopada, a nie pod koniec grudnia - jak utrzymywano do tej pory.