Szef PO powiedział na środowej konferencji prasowej, że nie ulega wątpliwości, iż obecna władza nie zdała egzaminu, "jeśli chodzi o organizację systemu szczepień" oraz "jeśli chodzi o walkę z pandemią", co obserwujemy od marca ubiegłego roku. - Dziś najważniejszą rzeczą jest sprostać wyzwaniu, ale również rozliczyć osoby, które świadomie lub nie, ale naraziły zdrowie i życie Polaków - powiedział Budka. Według niego "jest cały obszar działalności, w którym rodzą się poważne wątpliwości co do motywów działania tej władzy". - Ostatnia informacja, która zmroziła Polaków, jest o tym, że rząd świadomie zrezygnował z 15 mln szczepionek - powiedział szef PO. Według niego "przez to dziś po pierwsze skończyły się zapisy na szczepienia", ale również "proporcjonalnie zmniejszyła się liczba szczepionek, która trafiła do Polski". Budka podkreślił, że ta sprawa musi zostać wyjaśniona, ale - jak dodał - "to jedna z wielu, które kładą cień na tej władzy". - Nie ma rzetelnej, niezależnej prokuratury, nie ma organów, które mogłyby to wyjaśnić i dziś rozpoczynamy proces powołania sejmowej komisji śledczej - oświadczył szef PO. Zapowiedział, że Platforma zaproponuje udział w komisji śledczej partnerom koalicyjnym oraz podpisanie wspólnego wniosku. Projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej może być wniesiony przez Prezydium Sejmu lub co najmniej 46 posłów.