Kolejarzy zaskoczyło wprowadzenie 33 proc. zniżki na przejazdy dla ozdrowieńców po koronawirusie - informuje polsatnews.pl. W poniedziałek weszła w życie nowelizacja "ustawy covidowej", która wprowadza benefity dla ozdrowieńców po przebytym zakażeniu koronawirusa. Przewiduje ona m.in. dwudniowe zwolnienie od obowiązków zawodowych dla osób, które podzieliły się swoim osoczem, a tym samym antyciałami SARS-CoV-2. Kolejną korzyścią jest 33 proc. zniżki na przejazdy koleją lub publiczną komunikacją autobusową. Przewoźnicy mają udzielić jej tym ozdrowieńcom, którzy co najmniej trzykrotnie oddali osocze. "Zaświadczenie otrzyma każdy, kto oddał osocze" Znaczna większość zapisów noweli zaczęła obowiązywać dzień po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw. Nowe prawo przewiduje, że do uzyskania takiego rabatu konieczne jest przedstawienie specjalnego zaświadczenia. Znajduje się na nim data jego wydania, imię i nazwisko oraz numer PESEL, lecz nie ma zdjęcia. Ważny dokument mogą wydać tylko wybrane jednostki: regionalne centrum krwiodawstwa, Wojskowe Centrum lub Centrum MSWiA. O tym, że pierwsze takie zaświadczenia trafiły w ręce dawców, mówił polsatnews.pl lek. med. Krzysztof Olbromski, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu. - Otrzyma je każdy, kto w czasie pandemii oddał osocze - zapewnił. "Przewoźnicy nie zdążyli się przygotować" Polsatnews.pl sprawdził, czy przewoźnicy sprzedają bilety ze zniżką przewidzianą dla covidowych ozdrowieńców. Dziennikarze dzwoniąc na infolinię PKP Intercity, pytali, jak nabyć bilet z rabatem na podróż relacji Krosno-Kraków. - Taki bilet można kupić jedynie w kasie. Na razie nie zostało to jeszcze wprowadzone do systemu (internetowej sprzedaży - red.) - poinformował konsultant. Jak dodał, covidowe zniżki zostały wprowadzone "tak nagle, że przewoźnicy nie zdążyli się przygotować". Problem w tym, że w Krośnie nie działa kolejowa kasa biletowa. Nie ma jej też w najbliższych miastach. Strona PKP Intercity informuje, że najbliższy biletomat jest w Rzeszowie (55 kilometrów), a kasa - w Tyczynie nieopodal stolicy Podkarpacia. Konsultant nie wiedział również, czy bilet z 33-procentową zniżką można kupić u konduktora. "Potrzebujemy czasu, by wdrożyć tę ulgę" Przypadków takich miejscowości w Polsce jest więcej - zwłaszcza tych mniejszych, niekiedy kilkutysięcznych lub liczących kilkuset mieszkańców, w których również zatrzymują się pociągi PKP Intercity. Problemy są także u przewoźników regionalnych. Jak powiedziała Joanna Osińska z Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, koronawirusowa ulga będzie dostępna w internetowej sprzedaży od 1 lutego. - Potrzebujemy czasu, by ją wdrożyć; takie bilety można jednak kupić w kasie lub u obsługi - zapewnia. Więcej na ten temat czytaj na poslatnews.pl