Z danych centrum wynika, że w ciągu minionych 24 godzin z powodu koronawirusa zmarły 82 osoby. 1063 testów dało pozytywny wynik, przez co ogólnie w Belgii odnotowano 11899 osób zakażonych. Wcześniej, codziennie stwierdzano kilkaset nowych infekcji, jednak od kilku dni jest ich ponad 1 tys. Powodem wyższej liczby zakażonych jest nie tylko rozprzestrzenianie się wirusa, ale też zwiększenie zdolności do przeprowadzania testów. Łącznie w Belgii hospitalizowanych jest 4524 pacjentów. 927 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii. "Liczba hospitalizacji pozostaje wysoka i może nadal rosnąć w najbliższych dniach, ale wyraźnie widzimy, że skala epidemii maleje. Tempo wzrostu maleje z powodu podjętych środków i naszych wysiłków. Bardzo ważne jest kontynuowanie tych wysiłków, aby zapobiec dalszemu wzrostowi" - podkreślił wirusolog Steven Van Gucht. Od 15 marca 1527 osób zostało uznanych za wyleczonych i mogło opuścić szpitale - w ciągu doby liczba ta zwiększyła się o 168 pacjentów. Dotychczas zdecydowana większość zmarłych na COVID-10 to osoby powyżej 65. roku życia, ale "znaczna część" przypadków śmiertelnych to pacjenci w wieku od 45 do 64 lat. Kilka zgonów odnotowano również także w kategorii wiekowej 25-44 lata. Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)