Apel prezydenta Francji Emmanuela Macrona: Wytrzymajcie, za kilka tygodni odczujemy skutki szczepień
Prezydent Emmanuel Macron wyraził w poniedziałek nadzieję, że za cztery do sześciu tygodni skutki szczepień przeciwko koronawirusowi zaczną być odczuwalne na terytorium Francji, zmniejszając liczbę zakażonych COVID-19.
- Wytrzymajcie jeszcze cztery do sześciu tygodni - odpowiedział prezydent Macron, pytany w poniedziałek przez młodego mężczyznę, który poprosił go o przesunięcie godziny policyjnej na godzinę 19 z 18.
Premier Jean Castex ogłosił w czwartek, że w połowie maja wszyscy po 50. roku życia otrzymają już pierwszą dawkę szczepionki. Do tej pory pierwszy zastrzyk otrzymało 2 967 937 osób, a dwie dawki - 1 582 433.
Pałac Elizejski poinformował stację BFMTV, że w marcu zapadną decyzje odnośnie ograniczeń sanitarnych.
W obliczu progresji bardziej zaraźliwych wariantów koronawirusa rząd ustanowił w weekendy lokalne lockdowny w departamencie Alpy Nadmorskie oraz w Dunkierce. Umieścił również 20 departamentów, które obejmują m.in. Paryż, Lyon i Marsylię, pod zwiększonym nadzorem z możliwością podjęcia tam takich samych środków.
W ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono u 4 703 osób, w szpitalach zmarło 379 chorych - podała w poniedziałek Agencja Zdrowia Publicznego (SPF).
Z powodu zakażenia koronawirusem do szpitali przyjęto 1393 chorych, 347 na oddziały intensywnej terapii. Liczba pacjentów hospitalizowanych wzrosła o 150 i wynosi 25 430. Na oddziałach intensywnej terapii obecnie leczonych jest 3 544 chorych.
Całkowita liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa od początku pandemii wzrosła do 86 829, a zarażonych do 3 760 671.
Odsetek testów z wynikiem dodatnim wzrósł z 7,2 proc. do 7,3 proc.