To odpowiedź na list prezydenta Niemiec z końca października, w którym Steinmeier oferował pomoc Polsce w walce z pandemią. Prezydent Duda poinformował, że właśnie zakończył walkę z wirusem, a list do prezydenta Niemiec "to pierwsza rzecz, od której zaczął swoją aktywność biurową po powrocie z kwarantanny". "Niestety, druga fala COVID-19 nie oszczędza naszych społeczeństw i państw, które muszą zmagać się z tym wielkim wyzwaniem. W tym trudnym czasie szczególnej wartości nabierają wszelkie gesty solidarności. Tym bardziej dziękuję za Twój list i propozycję ewentualnej pomocy ze strony Niemiec. Wiem, że nasi rządowi koledzy współpracują bardzo blisko w zakresie przeciwdziałania pandemii" - napisał prezydent do Steinmeiera. Czytaj też: Słabe notowania prezydenta "Polska gotowa ściśle współpracować z Niemcami" Dziękując za ten gest, Andrzej Duda zapewniał, że "również Polska, jeśli zajdzie taka potrzeba, jest gotowa ściśle współpracować z Niemcami w walce ze skutkami pandemii COVID-19". "Nie ulega bowiem dla mnie wątpliwości, że obok sprawnej służby zdrowia, potencjalnej szczepionki i właściwych działań podejmowanych na poziomie krajowym, to właśnie solidarna współpraca między krajami ułatwi i przyspieszy skuteczne wychodzenie ze społeczno-gospodarczych skutków pandemii" - napisał prezydent. Podkreślił, że liczy na osobiste spotkanie z prezydentem Niemiec, gdy tylko sytuacja epidemiczna w obu krajach i w Europie zostanie opanowana. "Dziękuję za życzliwą ofertę pomocy. Pamiętaj, proszę, że również Niemcy mogą liczyć na Polskę" - napisał Andrzej Duda do Steinmeiera. "Daj znać, jeśli są rzeczy, które możemy zrobić dla Polski" Prezydent Niemiec wystosował list do prezydenta Polski Andrzeja Dudy, u którego wówczas potwierdzono zakażenie koronawirusem, w momencie, gdy sam przebywał na kwarantannie w związku z wykryciem koronawirusa u jednego z oficerów jego ochrony. Steinmeier podkreślał w liście, że pandemia wystawia na ciężką próbę "nasz system opieki zdrowotnej, naszą gospodarkę, wspólnotę i każdego z nas z osobna". Zapewnił Dudę, że on i całe Niemcy śledzą ze współczuciem dramatyczny rozwój pandemii, nieoszczędzający także Polski. "Tam, gdzie krajowe możliwości medyczne sięgają swoich granic, powinniśmy zrobić wszystko, żeby sobie nawzajem pomagać - napisał Steinmeier do polskiego prezydenta. "Daj mi znać, jeśli są rzeczy, które możemy zrobić dla Polski w obecnej sytuacji" - dodał prezydent Niemiec.