- Docierają do nas informacje o problemach po przyjęciu dawki przypominającej po szczepieniu preparatem firmy Johnson&Johnson. Po konsultacji z ministrem ds. cyfryzacji podjęliśmy dziś pilną decyzję o wstrzymaniu wystawiania certyfikatów po dawce przypominającej dla pacjentów zaszczepionych szczepionką Johnson&Johnson - poinformował na konferencji prasowej rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz. Jak dodał, problem nie dotyczy wyłącznie Polski. - Dotyka wszystkich krajów w UE - zaznaczył. - Po zaszczepieniu J&J, kiedy zdecydujemy się na zaszczepienie dawką przypominającą, mamy w karcie szczepienia przy certyfikacie wpisane "dwa na dwa", co oznacza, że ostatnią przyjmowaną dawką jest albo Pfizer, albo Moderna. Tym samym aplikacje w krajach UE odczytują, że jesteśmy po pełnych dawkach Pfizera albo Moderny - wyjaśniał Andrusiewicz. Unijne systemy odczytują osobę po szczepieniu przypominającym w kontekście trzech dawek. W przypadku preparatu J&J to druga dawka jest już boosterem. - We wtorek minister zdrowia będzie rozmawiał o tym problemie na forum UE - powiedział Andrusiewicz. Wszyscy, którzy po szczepieniu preparatem firmy J&J przyjęli inną szczepionkę będą mogli posługiwać się na razie starym certyfikatem. Nowy pojawi się na internetowym koncie pacjenta w ciągu dwóch tygodni. Nowy wariant Omikron w Polsce? Badanych sześć próbek Rzecznik resortu zdrowia poinformował także, że w Polsce nadal nie wykryto nowego wariantu koronawirusa Omikron. - Pod tym kątem badanych jest sześć kolejnych próbek z podejrzeniem możliwego wystąpienia wariantu Omikron - powiedział. W piątek resort zdrowia poinformował o 26 965 nowych zakażeń SARS-Cov-2 w Polsce. Z powodu COVID-19 zmarło kolejnych 470 pacjentów. Szczegółowe dane z podziałem na regiony znajdziesz tutaj