- Mam ogromne poczucie ulgi. Stosując do tej pory podstawowe zabezpieczenia udało mi się uniknąć zachorowania, ale stresowałem się tym jak każdy z państwa. Dziś mam poczucie ulgi, że to jest ta ostatnia prosta - powiedział Adam Niedzielski. Minister przyznał, że zaszczepił się preparatem AstraZeneca. - To nasza wspólna walka ramię w ramię z pandemią - dodał. "Nie zawahałem się ani sekundy" Szef resortu zdrowia przekazał kilka dni temu w mediach społecznościowych, na kiedy zaplanowano jego szczepienie i jakim preparatem. "Dziś dzień rejestracji mojego rocznika! Rejestracja z wykorzystaniem profilu zaufanego zajęła 30 sekund. Termin za 5 dni. System podpowiedział miejsce, czas i preparat - #AstraZeneca. Tak jak deklarowałem nie zawahałem się ani sekundy" - napisał na Twitterze Adam Niedzielski. W czwartek na Twitterze Ministerstwa Zdrowia opublikowano zdjęcie Niedzielskiego w kolejce do punktu szczepień. 24 kwietnia szczepionkę AstraZeneca przyjął także premier Mateusz Morawiecki. "Moja żona Iwona i ja właśnie przyjęliśmy pierwszą dawkę szczepionki AstraZeneca. Wszystko przebiegło szybko i sprawnie. Jesteśmy bardzo wdzięczni i dziękujemy służbom medycznym ze szpitala na Stadionie PGE Narodowy" - napisał wtedy szef rządu we wpisie zamieszczonym na twitterze i facebooku. "Kochani, #SzczepimySię, bo chcemy szybko wrócić do normalnego życia. Do dzieła!" - podkreślił.