Według palestyńskiego ministerstwa zdrowia od początku dnia zginęło w sumie 62 Palestyńczyków. Jak relacjonuje z Gazy specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, nigdy jeszcze w ciągu jednego dnia nie odnotowano tylu zabitych. Izraelskie naloty na Gazę trwają, dlatego liczba ofiar z pewnością będzie większa. Z kolei po stronie izraelskiej zginęły trzy osoby - dwóch żołnierzy i beduin, którego zabiła wystrzelona z Gazy rakieta. W sumie szacuje się, że od początku operacji "Obronny Brzeg" zginęło ponad 330 Palestyńczyków i 5 Izraelczyków. Te statystyki są alarmujące, bo wszystko wskazuje, że liczba ofiar po stronie palestyńskiej już wkrótce będzie dwukrotnie większa niż w czasie wojny z 2012 roku.Wśród zabitych Palestyńczyków większość to cywile, ale izraelska armia zabiła dzisiaj także kilku bojowników Hamasu, którzy przedostali się podziemnymi tunelami z Gazy do Izraela. Wojsko twierdzi, że dwóch bojowników, którzy rano przechodzili tunelami, miało na sobie mundury izraelskiej armii.