Reklama

Sprawa Lecha Wałęsy "szkodzi wizerunkowi Polski"

Dokumenty znalezione w "szafie Kiszczaka", które ma opublikować IPN, mogły zostać sfabrykowane przez komunistyczną bezpiekę - twierdzi Lech Wałęsa. Komentatorzy zwracają uwagę, że zarzuty dotyczące domniemanej współpracy byłego prezydenta z komunistycznymi służbami w latach 70. nie są niczym nowym.

Dokumenty znalezione w "szafie Kiszczaka", które ma opublikować IPN, mogły zostać sfabrykowane przez komunistyczną bezpiekę - twierdzi Lech Wałęsa. Komentatorzy zwracają uwagę, że zarzuty dotyczące domniemanej współpracy byłego prezydenta z komunistycznymi służbami w latach 70. nie są niczym nowym.

"Odgrzewanie" tej sprawy budzi natomiast - w ocenie ekspertów - obawy o wizerunek Polski na arenie międzynarodowej.

***

Zobacz także: Jak bezpieka tworzyła tajne archiwa?

TVN24/x-news

Reklama

Reklama

Reklama