Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Izrael szykuje się do zadania ciosu. "Cele są jasne"

- Cele są jasne. Teraz to tylko kwestia czasu - przekazał izraelskim mediom informator, który zna szczegóły ataku odwetowego na Iran. Amerykańskie gazety donoszą z kolei, że Stany Zjednoczone miały otrzymać zapewnienie, iż rakiety spadną wyłącznie na obiekty wojskowe, a nie infrastrukturę cywilną czy strategiczną. Ostrzeżenia w sprawie do Tel-Awiwu wysłała również Rosja.

Media: Izrael ma przygotowany plan, na jakie cele uderzyć w Iranie
Media: Izrael ma przygotowany plan, na jakie cele uderzyć w Iranie/Abir Sultan / Reuters / AA / ABACA / Abaca Press/Agencja FORUM

Pod koniec września Izrael przeprowadził zmasowany atak na Bejrut, w którym zginął wieloletni lider Hezbollahu Hassa Nasrallah. Agencja Reutera zwracała wówczas uwagę, że śmierć przywódcy oznacza "druzgocący cios" dla wspieranej przez Iran islamskiej bojówki w Libanie.

Teheran nie czekał jednak długo na reakcję - we wtorek 1 października nad terytorium izraelskim przeleciało blisko 200 irańskich rakiet. Po nalocie Tel-Awiw zapowiedział odwet, a minister obrony Joaw Gallant przekazał, że uderzenie będzie "potężne i precyzyjne".

Bliski Wschód. Media: Izrael wyznaczył cele odwetu na Iran. "To kwestia czasu"

Według izraelskich mediów rząd Binjamina Netanjahu i Siły Obronne Izraela (IDF) są już gotowe na atak. Telewizja Channel 12 donosi, że armia przedstawiła gabinetowi listę celów; z kolei publiczny nadawca Kan podał, iż "szczebel polityczny podjął decyzję" o wyborze miejsc, które zostaną ostrzelane.

- Cele są jasne. Teraz to tylko kwestia czasu - miał wskazać w rozmowie z państwowymi mediami informator zaznajomiony z planem.

Tel-Awiw miał również kontaktować się w tej sprawie z Waszyngtonem, jednak bez podawania szczegółów koncepcji. Izrael miał jednak przyznać, że "cele mogą zmienić się w ostatniej chwili".

"The Washington Post" przekazał natomiast, że podczas rozmowy Binjamina Netanjahu z Joe Bidenem premier zapewnił prezydenta, iż atak obejmie wyłącznie obiekty wojskowe na terytorium Iranu, a infrastruktura cywilna, naftowa i nuklearna pozostaną nietknięte.

USA i Rosja ostrzegają Izrael. Tel-Awiw: Nie zaatakujemy obiektów nuklearnych

Wcześniej gospodarz Białego Domu zapowiedział, że nie poprze izraelskiego uderzenia na obiekty związane z energetyką jądrową. Taka strategia Izraela ma - według amerykańskiej gazety - "zapobiec wojnie na pełną skalę" na Bliskim Wschodzie

Ponadto USA nie życzyłyby sobie zaostrzenia konfliktu na krótko przed wyborami prezydenckimi 5 listopada. Dziennik zwrócił się więc w sprawie do Biura Premiera Izraela. W odpowiedzi "The Washington Post" usłyszał, że Tel-Awiw "słucha stanowiska rządu amerykańskiego, ale ostateczne decyzje zostaną podjęte na podstawie potrzeb bezpieczeństwa narodowego Izraela".

W czwartek po południu głos zabrała również Rosja. Wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Rybakow ostrzegł IDF, by pod żadnym pozorem nie atakowały irańskich obiektów nuklearnych - donosi Reuters, powołując się na TASS.

Źródło: "The Israeli Times", "The Washington Post", Reuters

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Czarzasty w "Graffiti": Zandberg musi podjąć kiedyś decyzję /Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także