Do zdarzenia doszło w niedzielę w okolicy Glilot na przedmieściach Tel Awiwu. Ciężarówka uderzyła w przystanek autobusowy przy głównym skrzyżowaniu. - W zdarzeniu brała udział ciężarówka i autobus, a także duża liczba pieszych - przekazał "Jerusalem Post" ratownik medyczny United Hatzalah. Wstępne ustalenia policji wykazały, że kierowca uderzył w autobus, który zatrzymał się w tym samym miejscu, aby wysadzić pasażerów. Izrael. Akcja służb, mowa o dziesiątkach rannych Izraelskie media informują o "dziesiątkach rannych", którzy wymagali pomocy medycznej. Na miejscu zjawiły się zespoły ratownictwa medycznego i zajęły się opatrywaniem poszkodowanych. Wstępne doniesienia mówią o co najmniej 35 osobach, które odniosły obrażenia różnego stopnia. 16 osób zostało przetransportowanych do szpitali. - Niektórzy z nich są nadal uwięzieni pod ciężarówką - dodał ratownik. Izraelskie służby ratunkowe apelują o oddawanie krwi na rzecz poszkodowanych. Izrael. Ciężarówka wjechała w przystanek. Sprawca postrzelony Według izraelskich mediów świadkowie zdarzenia postrzelili kierowcę ciężarówki, "zapobiec jego dalszym działaniom". Brakuje jednak potwierdzonych informacji, czy sprawca przeżył. Służby przekazały, ze w rejon wysłano liczne siły i zaapelowała do kierowców o omijanie tego obszaru objazdami. Policja przekazała, że okoliczności zdarzenia są badane. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!