Od 32 lat trwa "Pielgrzymka zaufania przez ziemię", w której bracia ze Wspólnoty Ekumenicznej z Taizé prowadzą młodych. Podczas poszczególnych etapów tej pielgrzymki, na kolejnych Europejskich Spotkania Młodych (ESM), odbywających się w różnych miastach naszego kontynentu, tysiące młodych ludzi gromadzą się wokół krzyża na modlitwie. Spotkania są także okazją do wzajemnego poznania się, wymiany życiowych doświadczeń i dzielenia się wiarą. To również czas radosnego spotkania młodych Europejczyków, którzy w wielu językach dają światu świadectwo o tym, że "Bóg jest miłością" i słyszą przypomnienie: "Miejcie odwagę żyć dla miłości". Pod koniec minionego roku przybywających na 32. ESM przywitał Poznań. Czas przygotowania Młodzi Wielkopolanie rozpoczęli przygotowania do tego wydarzenia zaraz po powrocie z poprzedniego Spotkania Europejskiego, które odbyło się w Brukseli. Bracia z Taizé odwiedzali parafie, aby zachęcić jak najwięcej osób do wspólnego przeżywania "pielgrzymki zaufania". Latem tysiące młodych Polaków, nie tylko z Wielkopolski, uczestniczyło w rekolekcjach we francuskiej wiosce Taizé. Natomiast pod koniec września w Poznaniu rozpoczęło działalność Centrum Przygotowań do ESM. Pracujący w nim bracia z Taizé oraz wolontariusze koordynowali pracę tzw. parafialnych ekip przygotowań, które powstały w każdej z ponad 150 parafii goszczących później pielgrzymów. Do dobrego przeżycia ESM przygotowywali się także młodzi ludzie w całym kraju. ? W diecezji lubelskiej działało 9 punktów przygotowań - mówi odpowiedzialna za jeden z nich, Kamila. - Od jesieni organizowały one spotkania połączone z modlitwą. W sumie z Lublina do Poznania na Spotkanie Młodych przyjechało nas ok. 350 osób - dodaje. Jesteśmy razem! Nadszedł w końcu ten długo oczekiwany dzień. Wieczorem 29 grudnia ponad 30 tys. młodych pielgrzymów zgromadziło się w dwóch największych halach Międzynarodowych Targów Poznańskich (MTP), zamienionych w miejsca modlitwy. Wśród przedstawicieli 51 narodowości, tak jak się spodziewano, największą 19-tysięczną grupę stanowili Polacy. Przeszło tysiąc osób przybyło z takich krajów jak Francja, Niemcy czy Ukraina, niewiele mniej z Chorwacji i Włoch. Byli też pielgrzymi z tak egzotycznych krajów, jak Korea, Japonia, Meksyk czy Singapur. - Waszą obecność przyjmujemy jako wspaniały dar dla najstarszej diecezji w Polsce, dla wszystkich obecnych tutaj Kościołów i wspólnot kościelnych, dla Miasta Poznania i całej Polski - przyznał metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, gospodarz tegorocznego ESM. Czas przemiany serc Każdego dnia podczas modlitw w halach MTP młodzi słuchali Słowa Bożego, śpiewali kanony i trwali w modlitewnym skupieniu wokół krzyża. To niesamowite, jak szybko w tym roześmianym wielotysięcznym tłumie, w którym mieszały się ze sobą różne języki i narodowości, zapadała cisza, kiedy tylko rozpoczynała się modlitwa. Siedząc obok siebie na ziemi młodzi wpatrywali się w krzyż i prosili Jezusa m.in. słowami śpiewanego kanonu: "Daj mi moc przyjąć dziś miłość Twą". Tak trwali razem na modlitwie katolicy, protestanci i prawosławni. Drugiego dnia spotkania dołączyło do nich ponad 20 hierarchów Kościoła rzymskokatolickiego i duchownych innych wyznań chrześcijańskich. W takiej chwili naprawdę odczuwa się siłę, jaką daje wspólnota Kościoła, w której prawdziwie obecny jest Bóg ze swoją miłością. Podczas wieczornych spotkań modlitewnych młodzi wsłuchiwali się również w rozważania przygotowane przez br. Aloisa, przeora Wspólnoty Ekumenicznej z Taizé. - Wszyscy odczuwamy, że nasz świat potrzebuje wielkich zmian. Struktury naszych społeczeństw i wczorajsze modele myślenia okazały się niedostosowane i niewystarczające, żeby ludzie i narody mogli żyć razem w pokoju - przekonywał przeor z Taizé, podkreślając, że przemiana świata "nie uda się bez przemiany ludzkiego serca". - Przybyliśmy tutaj, żeby każdy z nas rozpoczął lub pogłębił taką przemianę serca - zaznaczył duchowny.