Sir Isaiah Berlin, wybitny brytyjski historyk idei, pisał o "Manifeście komunistycznym": "Żaden inny współczesny ruch czy prąd polityczny nie może poszczycić się czymś porównywalnym, jeśli chodzi o siłę i wyrazistość. Jest to dokument o cudownym ładunku dramatycznym. Jego forma zbudowana jest na mocnych i porywających historycznych uogólnieniach, prowadzących do oskarżenia istniejącego ładu w imię mścicielskich sił przyszłości". "Widmo krąży po Europie - widmo komunizmu", to pierwsze słowa "Manifestu partii komunistycznej", ogłoszonego po niemiecku w Londynie 24 lutego 1848 r. Tekst został zamówiony w 1847 r. przez Związek Komunistów - organizację, która powstała z połączenia londyńskiego Związku Sprawiedliwych i brukselskiego Komitetu Korespondencyjnego. Bardzo żywotną ideę socjalistyczną reprezentowały wówczas liczne stowarzyszenia ostro spierające się ze sobą o to, jak należy walczyć o sprawiedliwość społeczną w świecie rodzącego się brutalnego kapitalizmu przemysłowego. Związek Komunistów wyróżniała obecność Karola Marksa i Fryderyka Engelsa, tworzących najbardziej niezwykłą parę intelektualno-autorską w dziejach. Marks, ubogi filozof pochodzący z żydowskiej rodziny, tułał się z żoną i dziećmi po Europie, przeganiany z miejsca na miejsce za głoszenie rewolucyjnej propagandy. Deptali mu po piętach agenci tajnych policji i liczni wierzyciele, zatruwając skutecznie życie. Murzyn - jak nazywała Karola Marksa jego żona Jenny ze względu na rysy twarzy i ciemną karnację - całe życie miał trudności z zaakceptowaniem siebie i swojego pochodzenia. Fryderyk Engels, syn bogatego fabrykanta, nie miał problemów ani z pieniędzmi, ani ze sobą. Pełnymi garściami czerpał z uroków kawalerskiego życia. To właśnie młody bon vivant przygotował pierwszy szkic "Manifestu", który miał być dokumentem cementującym rewolucyjną doktrynę i wzmacniającym jedność Związku Komunistów. "Manifest" jest doskonałym wyrazem marksowskiej wizji dziejów. Kluczem do zrozumienia historii jest walka klasowa: "Wolny i niewolnik, patrycjusz i plebejusz, pan feudalny i chłop-poddany, majster cechowy i czeladnik, krótko mówiąc, ciemiężyciele i uciemiężeni pozostawali w stałym do siebie przeciwieństwie, prowadzili nieustanną, to ukrytą, to jawną walkę - walkę, która za każdym razem kończyła się rewolucyjnym przekształceniem całego społeczeństwa lub też wspólną zagładą walczących klas". Skutkiem rewolucji antyfeudalnej, której idealnym wcieleniem był zryw francuski 1789 r., powstała klasa społeczna - burżuazja. Marks i Engels piszą o burżuazji z wyraźną fascynacją, dostrzegając w niej formację rewolucyjną par excellence. To właśnie burżuazja zniszczyła stare, zaśniedziałe stosunki społeczne, zastępując wszystko, co oparte na tradycji i sztucznych hierarchiach, abstrakcyjnym medium pieniądza.