Historia Centrum Pośrednictwa Elizabeth - Matki Zastępcze zaczyna się w lutym 2008 r. Elżbieta Szymańska, matka dwójki dzieci, pracownica fabryki składającej akumulatory, a wcześniej operatorka wózka widłowego, salowa oraz kasjerka w supermarkecie, siedząc przy Internecie trafia na oferty zdesperowanych par, szukających kobiet w ciąży, które nie mogą wychować dziecka i chciałyby je oddać. Albo matek-surogatek, które urodzą takie dziecko na życzenie za pieniądze. Dzwoni do klinik leczących niepłodność, czy nie potrzebują takiej matki-surogatki. Trzy z nich, opowiada Elżbieta Szymańska, mówią, że tak. Ale nie podają konkretnego terminu, a ona żąda konkretów. Na próbę Szymańska daje więc też swoje ogłoszenie w Internecie. Jest zaskoczona odzewem. Przyszłych rodziców nie zraża nawet proponowana przez nią suma: 30 tys. dol. Martyna Bunda