- Nigdy wcześniej tak wielka liczba polskich gazet, czasopism, rozgłośni radiowych i stacji TV, fundacji i ośrodków badawczych, kościołów oraz ponad 340 organizacji społecznych nie głosiło zgodnie jednego wezwania. Brzmiało ono - Idźcie głosować, wykorzystajcie swoje prawo głosu! Głosujcie nawet wtedy, gdy złoszczą was politycy. Głosujcie właśnie dlatego! - mówił szwedzki dziennikarz. Powodem tej zmasowanej kampanii było, według Abrahamsona, to, że "wzgarda wobec polityków nie była jeszcze w krótkiej historii polskiej demokracji tak wielka jak obecnie". Według niego, "81 proc. wyborców, czterech z pięciu uprawnionych do głosowania uważa, że nigdy politycy nie byli tak skompromitowani jak dzisiaj". Wybory lokalne są o tyle ważne dla kraju, że to właśnie samorządy otrzymały prawo podziału wielkich sum płynących z UE - wyjaśniał Abrahamson szwedzkim słuchaczom, których kraj jest jednym z największych płatników do europejskiego budżetu. Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy"