To jest najdłuższa i najbardziej wyczerpująca kampania prezydencka od lat. W najbliższym czasie wchodzi w swoją decydującą fazę - pisze "Rzeczpospolita". Gazeta w artykule zatytułowanym "Czekając na błąd rywala. Czy Duda może jeszcze wygrać w pierwszej turze?" m.in. ujawnia najbliższe plany kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego. Jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej", przez ostatnie dni przed pierwszą turą Trzaskowski i jego sztab planują w ciągu 120 godzin pokazywać "Raport o stanie państwa". Każdego dnia tematem będzie inna sfera życia publicznego. W poniedziałek będzie to praca i bezpieczeństwo pracy. Jak dowiedziała się gazeta, Trzaskowski spotka się z przedstawicielami związków zawodowych. Sztabowcy Trzaskowskiego - jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej" - są zadowoleni, że w tym samym dniu odbędzie się proces wyborczy wytoczony przez PiS kandydatowi KO za słowa o milionie bezrobotnych. Jak przekonują, niezależnie od rozstrzygnięcia temat bezrobocia będzie żył w kampanii. Dla sztabu Trzaskowskiego ważną nową propozycją jest komisja wyrównania krzywd, którą po ewentualnym zwycięstwie powołałby prezydent. Ma rozpatrywać wnioski ludzi, którzy czują, że zostali przez ostatnich pięć lat skrzywdzeni przez PiS. Jako przykłady takich osób dziennik wskazuje na Sebastiana, kierowcę seicento z wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło, czy też rodzinę Igora Stachowiaka. Tymczasem, według "Rzeczpospolitej", PiS liczy na polityczny efekt wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu, która planowana jest na środę. Politycy partii rządzącej powtarzają również, że zwycięstwo prezydenta już w pierwszej turze wciąż jest możliwe. Więcej w "Rzeczpospolitej".