Działacz opozycji z czasów PRL Henryk Wujec zapowiada, że weźmie udział w kontrmanifestacji smoleńskiej, ale jak wskazuje powinna ona przebiegać pokojowo. Podkreśla, że nie podoba mu się przeszkadzanie w miesięcznicy, blokowanie jej. "Zwolennicy PiS obecni na manifestacji też mają prawo do manifestacji i nie powinno się ich blokować. Tam jest miejsce, by wszyscy mogli demonstrować" - przekonuje. Dlaczego weźmie udział w kontrmanifestacji? "Chodzi przede wszystkim o sprzeciw wobec nieprawnego zawłaszczania przestrzeni publicznej przez jedną partię. Te zapisy w ustawie o manifestacjach uprzywilejowanych to przecież absurd i temu należy się sprzeciwiać. I z tym się nie zgadzam i wobec tego obywatele mają prawo protestować" - mówi. Podkreśla, że udział w kontrmanifestacji weźmie, ale nie na apel Obywateli RP, ale Lecha Wałęsy i Władysława Frasyniuka.