Jak donoszą Eliza Olczyk i Joanna Miziołek, wśród posłów Platformy Obywatelskiej widać napięcia. Walczą ze sobą nowi i doświadczeni parlamentarzyści tego ugrupowania. Jak relacjonuje tygodnikowi rozmówca z PO, "politycy, którzy są już kilka kadencji w Sejmie, zamiast pomagać nowym posłom, wkręcają ich w różne sytuacje". Ma to generować wiele konfliktów w klubie. Za nie - jak czytamy - obwiniany jest przewodniczący Borys Budka. Według cytowanego polityka PO, za czasów, gdy szefem klubu był Sławomir Neumann, w szeregach Platformy panował większy porządek. "Teraz panuje chaos" - uważa rozmówca tygodnika. Więcej w tygodniku "Wprost".