"Dotychczasowe przesłuchania prokuratorów przedstawiają katastrofalny stan gdańskiej prokuratury" - mówi w wywiadzie dla "Rz" Małgorzata Wassermann. Przewodnicząca komisji podkreśla, że prokuratura z Gdańska wykazała się w sprawie Amber Gold "ignorancją, brakiem wiedzy i niechęcią do zagłębiania się w problem". Minister Sprawiedliwości <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-ziobro,gsbi,1525" title="Zbigniew Ziobro" target="_blank">Zbigniew Ziobro</a> zapowiedział, że zostaną wszczęte postępowania karne wobec prokuratorów odpowiedzialnych za Amber Gold. Zdaniem Wassermann, powinno się to zdarzyć natychmiast po tym, jak komisja śledcza ujawni podstawy do zawiadamiania prokuratury. Wassermann mówi, że po zbadaniu wątku nadzoru prokuratury, komisja zajmie się KNF i NBP. Szefowa komisji śledczej zapowiada, że wkrótce zostanie wezwany na przesłuchanie <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-waldemar-pawlak,gsbi,1497" title="Waldemar Pawlak" target="_blank">Waldemar Pawlak</a>, były wicepremier i minister gospodarki w rządzie Donalda Tuska. "Na pewno będzie przesłuchiwany były minister finansów Jacek Rostowski i podlegli mu urzędnicy" - dodaje.Więcej w "Rzeczpospolitej"