Kadencja Donalda Tuska w fotelu szefa Rady Europejskiej kończy się w maju. Wciąż trwają spekulacje, czy Tusk obejmie ponownie funkcję, czy wróci do Polski i stanie na czele Platformy Obywatelskiej, czy nawet całej opozycji. "Super Express" zastanawia się, czy czołowi politycy PO na pewno chcą Tuska w kraju? Jak wynika z wypowiedzi Grzegorza Schetyny i innych parlamentarzystów Platformy - raczej nie. "Wszyscy mu życzymy, by mógł kontynuować swoją misję. Życzymy mu wszyscy - myślę, że wszyscy Polacy - by był jak najdłużej w Brukseli" - mówił kilka dni temu w Krakowie Grzegorz Schetyna. "Donald Tusk jest w Brukseli i trzymam kciuki, żeby tam został" - mówi gazecie Małgorzata Kidawa-Błońska. "Tusk nam się nie przyda tu w PO, bo jest w naszej partii do zastąpienia. Powinien zostać w Brukseli. Tam bardziej się przyda" - twierdzi senator PO Jan Rulewski. "Tusk nie powinien wracać do Polski, nie powinien stawać na czele Platformy" - przekonuje na łamach dziennika Borys Budka. "Tusk ma przede wszystkim misję w Brukseli, a nie w Polsce czy w Platformie" - uważa Tomasz Siemoniak. Z tych wypowiedzi gazeta wnioskuje, że w Platformie Obywatelskiej Tuska nie chcą. Więcej w "Super Expressie".