"Osobom zajmującym kierownicze stanowiska państwowe w MON zostały przyznane w 2016 r. nagrody w następującej (rocznej) wysokości: minister obrony narodowej - 33 000 zł, sekretarz stanu - 17 000 zł, trzej podsekretarze stanu - po 15 000 zł. Nagrody zostały wypłacone na podstawie decyzji Prezesa Rady Ministrów" - napisał wiceminister Bartosz Kownacki w odpowiedzi na interpelację posła Adama Andruszkiewicza z ruchu Kukiz'15, do której dotarł "Super Express". Macierewicz został bardziej doceniony niż inni ministrowie. Jak ustalił dziennikarz gazety Sylwester Ruszkiewicz, na przykład wicepremier Piotr Gliński i minister zdrowia Konstanty Radziwiłł otrzymali nagrody po 23 tys. zł każdy. "Super Express" akcentuje, że w 2016 roku Macierewicz był najczęściej chyba krytykowanym członkiem gabinetu Szydło. Skąd zatem nagroda? Jak poinformował gazetę Kancelaria Premier Rady Ministrów, to "wyraz uznania za skuteczne realizowanie polityki rządu i wdrażanie reform w armii oraz za zapewnienie, przy udziale wojska, bezpieczeństwa uczestników Światowych Dni Młodzieży". Więcej w "Super Expressie".