Jak powiedział "Super Expressowi" członek komisji Stanisław Pięta z PiS, "jeśli będzie potrzeba takiej konfrontacji, to nie można wykluczyć, że zdecydujemy się na taką czynność procesową". "Na pewno obaj powinni zostać przesłuchani" - dodał poseł. "Wyglądałoby to tak, jak przeprowadzane są konfrontacje. Konfrontacja jednego i drugiego świadka w ich obecności. Wszystko odbywałoby się, wydaje mi się, w pozycji siedzącej" - opisuje Pięta. Według ustaleń "Super Expressu", komisja będzie chciała wyjaśnić rolę Tuska juniora, który pracował dla firmy lotniczej OLT Express. Na jej czele stał Marcin P., główny oskarżony w aferze Amber Gold. Więcej w "Super Expressie".