Przypomnijmy, że Marek Sowa, poseł z ramienia Platformy Obywatelskiej i były marszałek województwa małopolskiego z nadania tej partii, zmienił barwy klubowe na rzecz Nowoczesnej Ryszarda Petru dwa dni temu. W wywiadzie z Jackiem Nizinkiewiczem, poseł wyjaśnia powody swojej decyzji. "Nie ukrywam, że moje odejście z PO wiązało się ze zmianą kierownictwa partii. Platforma po zmianach we władzach krajowych dryfuje, nie potrafi wykorzystać swojego potencjału, który wciąż ma"- uzasadnił. "Frustracja w PO dotyka wielu działaczy" Jak dodał, "frustracja w PO dotyka wielu działaczy". "Nie ma dobrego klimatu w partii. Są osoby, które są marginalizowane, ich potencjał nie jest wykorzystywany" - powiedział Sowa. Pytany o swoją nową partię, wyrażał się bardzo pochlebnie o jej liderze. "Jeśli Petru wykorzysta szansę i będzie rozwijał się w tym tempie, to za trzy lata będzie premierem RP" - ocenił. Poseł pytany o osiągnięcia partii rządzącej wskazał natomiast, że "rozdawnictwo PiS" jest możliwe dzięki działaniom, jakie przez 8 lat prowadziła koalicja PO-PSL. "Środki ze sprzedaży częstotliwości, zysk NBP to były pieniądze, które pozwoliły na rozdawnictwo rządowi Beaty Szydło" - wymieniał. Więcej w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" .