Meteorolodzy i specjaliści od pogody przewidują, że ostatnia szansa na ciepłe dni to najbliższy weekend. Wówczas temperatura może podnieść się w południowej i zachodniej części kraju do 25 stopni. Kolejne ocieplenie czeka nas dopiero w samym środku kalendarzowej jesieni. - Przez ostatnie zmiany pogodowe tradycyjne babie lato przyjdzie do nas pod koniec października. Najwyższe temperatury, jakie pojawią się w naszym kraju, to ok. 20 st. Celsjusza - zapowiada Grzegorz Gumiński, meteorolog z biura prognoz Pro-Gem. Niestety, wcześniej bardziej niż słońca należy spodziewać się śniegu. Meteorolodzy przewidują, że przelotne opady mogą pojawić się jeszcze w październiku. Ale prawdziwe ochłodzenie przyjdzie wraz z pierwszymi dniami listopada. W tym roku biały puch może, według wstępnych przewidywań, spaść już na Wszystkich Świętych.