"Fakt" poinformował, że w 2009 roku decyzją Donalda Tuska emerytura Krzywonos-Strycharskiej wzrosła z 2,7 tys. zł do ponad 6,2 tys. zł. Posłanka odmawia komentarza w tej sprawie i cale zamieszanie wokół niej uznaje za "nagonkę". Kwestia tak wysokiej emerytury budzi jednak kontrowersje. Morawiecki: Zbyt wysokie świadczenie Cytowany przez "SuperExpress" Kornel Morawiecki, dziś poseł Kukiz'15, nazywany "legendą Solidarności" uważa, że to zbyt wysokie świadczenie i niesprawiedliwe. "Ja też walczyłem z komuną, byłem twórcą Solidarności Walczącej, ale specjalnego świadczenia od premiera nie dostaję". Jak mówi, dostaje 2,5 tys. emerytury.